Duża ostrożność, weryfikacja opinii, czytanie regulaminów i czujność – to tylko kilka elementów, które mogą uchronić konsumentów przed nieprzyjemnościami podczas zakupów w sieci. - W czasie gorących okresów sprzedażowych działalność cyberprzestępców jest wzmożona. Nie celują oni jedynie w sprzedawców, na celowniku są również konsumenci. Dlatego też warto zachować w tym czasie szczególną roztropność – mówi Piotr Sikora, Chief Technology Officer w IdoSell.
Co może się stać w szale zakupów?
Jakie zagrożenia czekają na konsumentów podczas Black Friday i Cyber Monday? Najgorszy scenariusz to przejęcie przez cyberprzestępców konta bankowego lub danych płatniczych.
Kolejnym zagrożeniem, znacznie łatwiejszym do realizacji, jest przejęcie konta sklepowego. W tym przypadku oprócz ujawnienia swoich danych osobowych, dostarczamy potencjalnym atakującym dodatkowych informacji np. o ostatnich zakupach, ich wartości lub co gorsza - w przypadku słabiej zabezpieczonych serwisów - o numerach kart bankowych.
- Niektóre z tych danych same w sobie nie stanowią zagrożenia. Część z nich może jednak posłużyć do wzbudzenia naszego zaufania i spersonalizowanego ataku np. próby przejęcia konta bankowego albo autoryzacji przelewu. Przestępca może wykorzystać je do spreparowania wiadomości np. z infolinii banku z informacją, że była próba włamania i należy podać nowe hasło lub kod CVV/CVC z karty bankowej. Nigdy nie róbmy tego mailem lub telefonicznie, nawet kiedy myślimy, że czeka na nas gorąca oferta zakupowa
- tłumaczy Piotr Sikora.
- Warto zwrócić uwagę na domenę i na to, czy firma istnieje np. jest zarejestrowana w KRS, jej dane się zgadzają albo w sieci można znaleźć opinie na jej temat. Dodatkowo jeśli wcześniej mieliśmy konto w wybranym sklepie, a nie możemy się zalogować i zresetować hasła, możemy włączyć podejrzliwość
–mówi Piotr Sikora.